Kazimierz / Kuzmir/ קוזמיר

 

„W Kazimierzu Wisła mówi do mnie po żydowsku” powiedział Shalom Ash, słynny pisarz tworzący w jidisz.”

„In Kazimierz [Kuzmir] the Vistula speaks to me in Yiddish” said  Shalom Ash the famous Yiddish author.”

Rzeka pamięta napisał Shemuʼel-Leyb Shneiderman w swojej sławnej książce.

The river remembers wrote Shemuʼel-Leyb Shneiderman in his famous book.

[Photo by Adam Michalak ]

http://epyc.yivo.org/content/8_8.php

http://epyc.yivo.org/content/8_7.php

http://www.diapositive.pl/kazimierz_dolny.htm

http://www.hollanderbooks.com/cgi-bin/hollander/7602

11 Komentarzy

Filed under Kazimierz / Kuzmir

11 responses to “Kazimierz / Kuzmir/ קוזמיר

  1. Thank you for the links which answered many questions. Fascinating story about the wall of broken gravestones.

    • WM

      Thank you very much for reading these texts, Dear Reader..
      A misson to create this Memorial Wall was undertaken by our museum in 1980s in cooperation with Association for the Preservation of Historic Monuments and Conservators Office. But first of all it is The Sacred Space not only monument.

  2. ciao! luvFAB brilliant.
    thebestdressup

  3. Pani Peonia

    Jaki tu teraz spokój…Nigdy tam nie byłam. Piękne te macewy. Ciekawe, czy kamyki na macewach coś znaczą? Symbolika cmentarzy żydowskich jest trochę inna niż chrześcijańskich. Piękny reportaż.

    • WM

      Współcześnie jest to akt pamięci, natomiast w dawnych czasach kamienie stanowiły ochronę przed drapieżnikami, które mogłyby wykopać Pochowanych […preventing animals from digging up the remains …]. Ciekawą uwagę zawiera jeden z opisów tego miejsca opublikowany przez portal TRACES OF THE PAST: [… It is interesting to note that lamps still burn there on Saturdays. One can also find kvitlech in Polish.…] Kvitlech are little notes to God. Takie modlitewne kartki widać na niektórych fotografiach.
      Warto osobiście obejrzeć zarówno ten kirkut, jak i liturgiczne judaica w naszym Muzeum Złotnictwa, oddziale Muzeum Nadwiślańskiego.

  4. Znajdujemy coraz więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia. Zimą wirtualnie, ale latem, kto wie…

Dodaj odpowiedź do Pani Peonia Anuluj pisanie odpowiedzi