„W Kazimierzu Wisła mówi do mnie po żydowsku” powiedział Shalom Ash, słynny pisarz tworzący w jidisz.”
„In Kazimierz [Kuzmir] the Vistula speaks to me in Yiddish” said Shalom Ash the famous Yiddish author.”
Rzeka pamięta napisał Shemuʼel-Leyb Shneiderman w swojej sławnej książce.
The river remembers wrote Shemuʼel-Leyb Shneiderman in his famous book.
[Photo by Adam Michalak ]
http://epyc.yivo.org/content/8_8.php
http://epyc.yivo.org/content/8_7.php
Thank you for the links which answered many questions. Fascinating story about the wall of broken gravestones.
Thank you very much for reading these texts, Dear Reader..
A misson to create this Memorial Wall was undertaken by our museum in 1980s in cooperation with Association for the Preservation of Historic Monuments and Conservators Office. But first of all it is The Sacred Space not only monument.
ciao! luvFAB brilliant.
thebestdressup
Ciao1 what does it mean ‚luvFAB’? Best wishes to you, Friend.
Jaki tu teraz spokój…Nigdy tam nie byłam. Piękne te macewy. Ciekawe, czy kamyki na macewach coś znaczą? Symbolika cmentarzy żydowskich jest trochę inna niż chrześcijańskich. Piękny reportaż.
Współcześnie jest to akt pamięci, natomiast w dawnych czasach kamienie stanowiły ochronę przed drapieżnikami, które mogłyby wykopać Pochowanych […preventing animals from digging up the remains …]. Ciekawą uwagę zawiera jeden z opisów tego miejsca opublikowany przez portal TRACES OF THE PAST: [… It is interesting to note that lamps still burn there on Saturdays. One can also find kvitlech in Polish.…] Kvitlech are little notes to God. Takie modlitewne kartki widać na niektórych fotografiach.
Warto osobiście obejrzeć zarówno ten kirkut, jak i liturgiczne judaica w naszym Muzeum Złotnictwa, oddziale Muzeum Nadwiślańskiego.
dziékujé za wyjaśnienia. Następne wakacje planuję w Polsce, więc szukam ciekawych miejsc 🙂
Zapraszam!
Znajdujemy coraz więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia. Zimą wirtualnie, ale latem, kto wie…
Serdecznie zapraszamy. A prawdziwa nazwa naszej siedziby to „Willa pod Wiewiórką!
A tak! Doczytałem już wcześniej, he he he