Daily Archives: 21 lipca 2012

Muzyczny kod Kuncewiczowej, czyli kobieta zapisana w nutach

Jedynym sposobem przekonania się, jakim głosem i temperamentem artystycznym dysponowała Maria Kuncewiczowa — nie tylko pisarka, ale i śpiewaczka, było zorganizowanie koncertu jej ulubionych utworów w wykonaniu zawodowej wokalistki. Pieśni impresjonistów francuskich zaśpiewała w „Willi pod Wiewiórką” 15 sierpnia 2010 roku Elżbieta Grodzka-Łopuszyńska z Akademii Muzycznej w Katowicach.

Usłyszeliśmy utwory Maurice’a Ravela i Claude’a Debussy’ego, przedstawicieli impresjonizmu, kierunku w muzyce przełomu XIX i XX w. Slnie powiązany z poezją symbolistów francuskich (np. Paula Verlaine’a), inspirowany folklorem, dążył do uzyskania „wysublimowanego nastroju”, łamiąc klasyczne reguły kompozycji.

Czy sięgnięcie po pieśni o miłości ze słowami „poety wyklętego” uzupełniają charakterystykę Kuncewiczowej? Reklamując płytę z wykonaniem utworów Ravela i Debussy’ego przez Wiktorię de los Angeles, stwierdzono iż impresjoniści „zapisali kobietę w nutach”. Kolejne wokalistki o ciekawych osobowościami, uzupełniają ten kod.

[Na fotografii z r. 1915  Maria Szczepańska, późniejsza Kuncewiczowa, siedzi podparta prawym ramieniem].

Dodaj komentarz

Filed under Pokazać Kuncewiczów na scenie i na ekranie / To Present Kuncewiczs Stage Shows and Movies

Lew Trocki agituje

Rok 1913. Dwudziestoletni Jerzy Kuncewicz studiuje chemię w gronie około tysiąca polskich studentów, którzy – bojkotując uczelnie rosyjskie – zapisują się do wyższych szkół w Belgii, w Liège i Verviers.

Kuncewicz dostrzega afisz, zapraszający na zebranie dotyczące „Sprawy żydowskiej w Polsce”. Bierze udział w spotkaniu, na którym liczni studenci oskarżają Polaków o skrajny antysemityzm. Młody Jerzy odpiera zarzuty, udaje mu się przekonać część słuchaczy.

Po zakończeniu zebrania podchodzi do Kuncewicza nieznajomy. Przedstawia się; „Bronstein” – Lew Trocki. Mówi: „[…] podziwiałem pana sposób panowania nad wrogą salą. […]  Jestem członkiem tajnej organizacji rosyjskiej dążącej do obalenia caratu, zapewnienia ludności wolności, pracy i chleba. Jadę do Wiednia na spotkanie z towarzyszami, chętnie bym pana z sobą zabrał, aby pan mógł bliżej poznać nasze cele i metody działania.”

Jerzy Kuncewicz odmawia: „Jestem Polakiem. […] Bez odzyskania wolności dla Polski nie ma wolności dla Polaków!”

Trocki usiłuje go przekonać: „Niedługo będzie rewolucja. Rewolucja zwycięży, a naczelnym wodzem będę ja.”

Dodaj komentarz

Filed under Przygody Jerzego Kuncewicza / Jerzy Kuncewicz's Adventures